"Poderżnąłem mu gardło brzytwą. Może wciąż żył, bo z jego gardła sączyła się krew. Dostała się do tchawicy i świszczał, słyszałem to. Pociąłem go brzytwą na genitaliach. Czerpałem z tego przyjemność." - tak Siergiej Gołowkin opisywał milicjantom swoje zbrodnie. A było ich aż 11. Tylu młodych chłopców straciło życie, by psychopata mógł zaspokajać swoje chore fantazje. Gołowkin więził swoje ofiary w piwnicy garażu. Tam je torturował, a następnie zabijał. Był też kanibalem. Dla nastolatków, którzy wpadli w jego ręce nie miał żadnej litości.
Scenariusz: Marta Kiermasz
Lektorzy: Marta Kiermasz Marcin Procki Michał Konopiński